Kilka lat temu mój ówczesny związek chylił się ku końcowi . Przestaliśmy się rozumieć a nasze wartości życiowe nie mogły być bardziej różne . Byliśmy raz blisko raz daleko co przypominało jazdę rollercoasterem od której kręci się w głowie i ciągnie na wymioty . Niby przyjemnie od adrenaliny ale człowiek boi się , że zginie ; ) . To był trudny dla mnie okres a jednak z jakiś powodów nie potrafiłam zakończyć tego związku . Z perspektywy czasu myślę , że nasze więzy karmiczne były silne i potrzebowały uzdrowienia , nad czym intensywnie pracowałam aby wybaczyć i wyjść z poczucia bycia jego ofiarą .
Zaczęłam się modlić o duchowe wsparcie , często zadając pytanie : „Czy to jest mężczyzna dla mnie ? „. Modliłam się intensywnie aby ktoś z Duchowych Wyższych Sfer pomógł mi podjąć decyzje i uwolnić się z tej niezdrowej już relacji .
Którejś letniej nocy , gdy spacerowaliśmy z moim psiakiem Kwancikiem , przechodziliśmy przez zupełnie pusty plac . Rozmawialiśmy gdy moją uwagę przykuł mężczyzna a dokładnie bezdomny mężczyzna . Szedł pochylony , jakby pod ciężarem trudów życia , ze wzrokiem wbitym w ziemię , ponuro ciągnąc swój wózek chyba z całym swoim dobytkiem . Nie zważał na świat wokół niego . Oprócz nas dwoje była to jedyna osoba w zasięgu mojego wzroku , przykuł więc moją uwagę . Obserwowałam go cały czas , słuchając jednym uchem mojego chłopaka . Postać zmęczonego mężczyzna szła prosto na nas . Przez ten czas ani razu nie podniósł wzroku z nad ziemi a mój ówczesny chłopak jakby wogóle go nie widział . I kiedy mężczyzna był już tuż przed nami , dosłownie na wyciągnięcie ręki , nagle podniósł wzrok i patrząc wprost w moje oczy przemówił :
” To nie jest mężczyzna dla ciebie ” – po czym jakby nigdy nic , spuścił głowę , wyminął nas i na powrót ruszył przed siebie . Stanęłam osłupiała tym co właśnie miało miejsce a mój towarzysz zachowywał sie jakby nie zarejestrował szokujacego mnie zajścia , jakby nie dotarły do niego słowa tego człowieka ! Dopiero gdy zapytałam czy tez to słyszał machnął lekceważąco ręką i rzucił coś niepochlebnego na temat bezdomnego mężczyzny . Stałam jeszcze przez chwilę mocno zaskoczona ,odprowadzając wzrokiem tego człowieka a jego słowa ” To nie jest mężczyzna dla ciebie ” krzyczały w moim umyśle ale on ani razu się nie obejrzał , nie podniósł swojej głowy .
Przez długi czas zastanawiałam się co właściwie się stało tej nocy i kim był ten człowiek ? W głębi siebie zaś wiedziałam , że była to odpowiedź Duchowych Sfer na moje żarliwe modlitwy o pomoc .
Przekonałam sie nie raz , że Wzniesieni Mistrzowie odpowiadają . Czasem przyjmują postać jakiegoś niepozornie wyglądającego człowieka . Czasem przekazują wiadomość przez usta zwykłego człowieka łącząc się z jego umysłem , bez jego świadomego udziału . Potrafią i mogą tak czynić gdyż to czyste i oświecone Dusze połączone w Chrystusowej Świadomości z Najwyższą Boską Inteligencją .
Jak nawiązać z tymi Oświeconymi Duszami kontakt ? W sumie nie ma tu jakiejś skomplikowanej procedury ale może to nie być łatwe gdyż Mistrzowie wyczuwają intencje i zaangażowanie z jakimi zwracamy się do Nich . Jeśli tak jak ja oddajesz cześć Duchowym Wzniesionym Mistrzom warto zwrócić sie do Tych Oświeconych Dusz o wsparcie i poradę . Rozmyślaj nad Ich obecnością w swoim życiu , utrzymuj Ich obraz w swoim umyśle , czytaj ich duchowe nauki a następnie w stanie pogłębionego relaksu -medytacji połącz się ze Boskim Źrodłem i wyraź intencje nawiązania kontaktu z Duchowym Mistrzem wyobrażając Go sobie , porozmawiaj z Nim /Nią . Wyraź swoją czystą intencję i niech to będzie z potrzeby serca a nie tylko próżna ciekawość . Następnie wyślij mentalnie prośbę , zapytanie odnośnie tego co cię trapi , zakańczając modlitwę wdzięcznością za kontakt i pomoc jaką otrzymałaś . Nie wracaj ponownie do prośby a jedynie dziękuj z wiarą że to wsparcie otrzymałaś .
Duchowa Sfera słyszy i rozumie Twój przekaz i jeśli podchodzisz z wiarą , czysta intencją i zaangażowaniem prędzej niż pózniej odpowie . Czasem będzie to odpowiedź w formie wyjątkowego snu , wizji , przeczucia , spotkaniu na Twojej Drodze Życia odpowiednich ludzi czy zdarzeń , czasem będzie to podsunięta książka , wykład video , film . Powodzenia w nawiązywaniu kontaktu z Wyższymi Duchowymi Sferami gdzie nasi Mistrzowie , Duchowi Przewodnicy czekają na nasza inicjatywę i zaproszenie do kontaktu .
Nie wiem czy się śmiąc czy płakać nad swoją ignorancją i słabością ale wtedy Ich nie posłuchałam . Konsekwencje swojej mało świadomej wówczas decyzji poniosłam oczywiście ja , męcząc się jeszcze przez jakiś czas w tym niezdrowym już związku . Jednak patrząc na całe zdarzenie obiecałam sobie solennie że już nigdy nie zlekceważę duchowych wskazówek i rad Tych Czystych Dusz . Dzieląc się z Wami tą historią z mojego życia trzymam za Was duchowe kciuki : )))
Niech Światło Mądrości Boga oświeca nas wszystkich , zawsze .
Lena