Wielu ludzi marzy o bogatym , szczęsliwym i satysfakcjonujacym zyciu ale mechanizmy obronne które powstały aby chronic nasze delkatne , dziecięce umysły przyjmuja w dorosłym życiu niszczycielska rolę . Ludzie stawiają nieświadomy opór przed zmianą błednych przekonań , mentalnych ograniczeń , wykrzywionych i nieprawdziwych obrazów własnej osoby. Te mechanizmy w dorosłym życiu odcinają nas od własnych uczuć : wspólczucia , miłości , potrzeby bliskości ,od naszych głębokich prawdziwych potrzeb, talentów . Działamy automatycznie , bezreflesyjnie dziwiąc się że ciągle tkwimy w tym samym koszmarnym związku , nudnej pracy , obżerając się kompulsywnie , pijąc nałogowo alkohol . Obiecujemy sobie zmianę, która nigdy nie nadchodzi gdyz nasze wewnetrzne , nieukojone i zaniedbane dziecko zalewa nas niezrozumiałymi, bolesnymi uczuciami z którymi nie potrafimy sobie poradzić.

Pewne małżeństwo –para naukowców –postanowiło zbadać na ile nasze zyciowe codzienne wybory są mechaniczne . Od pierwszych chwil narodzenia ich dziecka obserowali, filmując jego zachowania przez 24 godziny /dobę . Po okresie 3 lat podsumowując obserwację doszli do szokujących wniosków. Już w okresie 3 lat człowiek podejmuje az 80 % decyzji bazując na poprzednich doświadczeniach , jest to proces mechaniczny który pokazuję ze tylko około 20 % twoich decyzji zyciowych które podejmujesz każdego dnia jest ŚWIADOMYCH!!!
Szczęśliwi Ci którzy dorastali w zdrowych rodzinach gdzie chlebem powszednim była miłość , szczerość , spokój . Często słyszę od klientów że przecież oni nie pochodzą z patologicznej rodziny a ich dzieciństwo było normalne wręcz nudne . Naprawdę nie trzeba pochodzić z tzw. patologicznej rodziny , nie trzeba być bitym czy poniżanym aby nosić w sobie uczucie odrzucenia , smutku , niepasowania do tego świata . Wystarczy że nasi rodzice byli np. pogrążeni w dążeniu do zdobycia dóbr materialnych i nie mieli dla nas czasu , lub nie potrafili komunikować się zarówno miedzy sobą jak i z nami , ciągłe zwracanie uwagi ,krytyka , wygórowane oczekiwania kim powinniśmy być ,straszenie nas złym i okrutnym światem to okruch szkła w naszym sercu który ciągle krwawi i nie pozwala po prostu zyć . Wiele osób niestety pod naporem psychicznego nacisku ze strony bliskich ,społeczeństwa przybiera narzucne im role żyjąc a właściwie przestawiając się na przetrwanie . Nie wiedzą kim naprawde są i jak pragna żyć więc zgadzają się na narzucone im reguły . Najgorsze jest poczucie winy że zawodzimy naszych najbliższych , że powinniśmy osiagnąć (jakiś ) sukces , mieć (jakiegoś ) partnera i dzieci przed 30 –ką , bo przeciez inni już mają …itp.
Niesiemy w sobie obraz tego kim POWINNIŚMY być , jak POWINNIŚMY SIĘ zachowywać żeby zasłużyć na miłość ,akceptację , bycie wartosciowym w oczach innych ,zasłużyć na dobro w naszym życiu . Zakładamy maski grzecznej dziewczynki lub stajemy się nigdy nie płaczącym twardzielem . Udajemy aby nikt nie domyślił się jacy jesteśmy w srodku delikatni , czasem słabi , spragnieni miłości , kontaktu z innym człowiekiem którego często się zwyczajnie boimy . Udajemy aby nikt nie dowiedział się jak źle się ze soba czujemy , niewartosciowi , brzydcy , głubsi niż inni …
Smutne to dziedzictwo …ale nie jest to coś czego nie można zmienić . Poprzez pracę nad sobą zaczynamy wyzwalać się z narzuconych więzów , uwalniamy ze starych schematów i ograniczających przekonań , uczymy sie zdrowej komunikacji , akceptacji siebie , odkrywamy nasze potrzeby i pozwalamy sobie marzyć i być sobą . Nigdy nie jest za póżno aby odkryć swoją prawdziwą naturę , aby być sobą .
Sesja indywidualna :
Zapraszam Cię do głebokiej analizy Twojego życia , uczuć , przekonań ,celów . Podczas rozmowy często cofamy się do przeszłości , bolesnych momentów gdzie zostały zablokowane uczucia . Przede wszystkim pracujemy na uczuciach ,co pozwala na głeboką i trwała zmianę całego systemy błędnych przekonań , wzorców myslowych .Prawdpodobnie będąc dzieckiem mało kto tłumaczył Ci Twoje własne uczucia między innymi smutku , gniewu …być może słyszałeś nie płacz ( często osoby z którymi pracuje na indywidualnych sesjach uzywaja okreslenia rozryczałam się, wtedy wiem że temat łez był tabu w jego rodzinie i że zarówno rodzice jaki on/a sama ma problemy z wyrażaniem w zdrowy sposób uczuć ; tylko złe dzieci się złoszczą (skutkuje to miedzy innymi poczuciem bycia złym ) , jeśli tego nie zrobisz to Bóg Cie za to ukarze (wywieranie presji poprzez strach ),przez Ciebie czuje się żle , dostane zawału (szantaż emocjonalny ) . Mnóstwo nakazów , zakazów ,presji ale mało kto poświęcił Ci czas aby wytłumaczyc co się dzieje w tzw. dorosłym świecie , pomiędzy rodzicami , czym jest śmierć , choroba , utrata bliskich , dlaczego rodzice się kłocą , rozstaja , biją , krytykują Cię „konstryktywnie” dla Twojego dobra . A przecież Twój gniew jest pożyteczny gdyż jest to oznaka tego iż w Twoim zyciu coś Cie złości a więc nie zgadzasz się z czymś lub na coś ,jest takim samym impulsem jak ból . Słyszałeś o ludziach którzy nie odczuwając bólu przypalaja sobie np. rece podczas gotowania lub tną nożem przez palce ? Owszem nie czuja bólu ale rana jest prawadziwa . Smutek jest również naturalnym sygnałem poczucia straty , załoby . Staramy się wspólnie poukładać twoje przekonania ale przede wszystkim będę kierowac Cie do Twego wnetrza gdyz pora abyś to Ty decydował/a Kim Jesteś i Jak pragniesz zyć . Wielu z nas jako dzieci odcina się od nieprzyjemnych uczuć z którymi nie potrafimy sobie poradzic tłumacząc sobie na swój dziecięcy sposób krzywdzące zachowania rodziców . Uciekamy od naszych prawdziwych potrzeb , uczuć bo wiążą się z niezrozumiałym dla nas emocjonalnym cierpieniem . Na pewnym etapie naszych spotkań często słysze : ale ja nie wiem kim jestem …więc jak mam wiedziec czego chcę od życia?
Niskie poczucie własnej wartości jest źrodłem głebokiego nieszczęscia i udręki . Niestety tzw. zaburzenia osobowości nie pozwalają nam dostrzec naszego piekna , mozliwości i potencjału . Widzimy siebie jak w krzywym zwierciadle . Patrząc zarówno na cechy fizyczne jak i cechy osobowiści widzimy siebie brzydkimi , głupimy i bardzo często złymi , nie zasługujacymi na dobro i milość …patrzymy na siebie przez pryzmat tego co zbudowalismy przez lata jako obraz siebie głownie bazujac na tym jak traktowali nas rodzice , bliscy . W dorosłym zyciu odtwarzamy mechanicznie nasze dziecięce koszmary nie wychodząc poza ciasny światopogląd . Budujemy wokół siebie mury obronne które miały nas w dzieciństwie obronic , zakładamy cięzką zbroję ,wartswę ochronną która ma nas chronić przed atakiem innych ludzi których się boimy . I mimo iż teraz jesteśmy dorosli i wolni …nadal zyjemy tak jak więźniowie naszych mechanizmów obronnych spodziewajac się od innych ludzi krytyki , ataku , rozczarowania i bólu . To co miało nas chronic i chroniło teraz nie pozwala nam zyc pełnią życia .

W trakcie sesji , gdy zachodzi taka potrzeba , siegam do nauki MEDYTACJI-nauka wyciszenia ,poczucia głebokiego spokoju oraz wspaniałe narzędzie SAMOKONTROLI i SILNEJ WOLI ; róznego rodzaju WIZUALIZACJi przebaczenia , miłości , uzdrawiania dzieciństwa , wdzięczności , dorosłości ect. ,
ZADANIA DOMOWE
Dostosowane do Twoich potrzeb , polegają one np. na opisie własnej mamy , swoich przekonań życiowych , kim pragniesz być , co lubisz , jakie masz talenty . To przede wszystkim praca budujaca Ciebie , zaczynasz poznawać swoje ograniczające przekonania jak i możliwości przede wszystkim podczas naszych rozmów a zadania domowe wspieraja ten proces .
Koszt sesji 50 minutowej – 150 zł
Sesje odbywają się w Krakowie -stacjonarnie a dla osób spoza Krakowa istnieje możliwość sesji prowadzonych przez Skype`a / WhatsApp .
Zapraszam
Lena Biel